Problemy z pamięcią, zapominanie to chyba jeden z pierwszych objawów choroby. Często bardzo ciężko wychwycić sam początek choroby, gdyż przecież każdemu zdarza się czegoś zapomnieć. Należy jednak zacząć się interesować, gdy to zapominanie, czy też mylenie się zaczyna się stawać zbyt częste. Może zacząć się całkiem niewinnie, od zapominania trudniejszych słów, zapomnieniu co chciało się kupić w sklepie lub zakupie zupełnie czegoś innego, zapominanie rzeczy, które zwykło się robić na codzień (np. sposobu gotowania makaronu). Potem przychodzi związane z tym okłamywanie i oskarżanie innych oraz powtarzanie się. O tych objawach szczegółowiej napiszę w następnych postach. Początkowe problemy z pamięcią jeszcze nie są straszne, bo nie prowadzą do poważniejszych konsekwencji. W miarę postępu choroby jednak staje się to coraz bardziej niebezpieczne. Chory potrafi wyjść z domu i zapomnieć dokąd ma wrócić – ileż to razy w poszukiwania angażowana jest policja, a ileż kolejnych policjant lub sąsiadka przyprowadza nam zdenerwowaną “zgubę” do domu. Kolejnym zagrożeniem jest np. kuchenka. Chory po prostu zapomina jej wyłączyć i wychodzi z domu. O konsekwencjach chyba nie trzeba się rozpisywać, każdy dobrze wie czym grozi zostawienie odpalonej kuchenki albo żelazka. Jednym słowem – im dalej, tym bardziej trzeba uważać na chorego i na to co robi.